Angela i Jacek mieszkają w górach i swój ślub tez mieli w górach dlatego nic dziwnego, że zapragnęli mieć swoją ślubną sesję plenerową w Beskidach. I tak też się stało … bo jestem po to by pragnienia spełniać i wizję szczególnie Pani Młodej realizować 😉 .
Zwiedziliśmy klika miejsc ale to tutaj spędziliśmy najwięcej czasu kończąc sesję zachodem słońca, w miejscu, które nazywane jest małą, polską Toscanią 😉 i właśnie stąd chcę Wam zaprezentować parę wybranych zdjęć ślubnych.
Miłego oglądania !
Marcin – fotograf ślubny Sosnowiec, śląsk, Polska 😉